Obrońcy trofeum awansowali do 1/2 finału Wojewódzkiego Pucharu Polski. Po ciężkim meczu Concordia w sobotę (18 lipca) pokonała na wyjeździe Jezioraka Iława. W regulaminowym czasie gry padł remis 2:2, a oba trafienia dla Słoników zanotował Anton Kolosov. Do rozstrzygnięcia spotkania potrzebne była dogrywka, w której pomarańczowo-czarni okazali się lepsi o jedną bramkę. Gola na wagę awansu zdobył Rafał Maciążek.
Faworytem sobotniej potyczki byli elblążanie, którzy na co dzień grają ligę wyżej, jednak mecze pucharowe rządzą się własnymi prawami i to było widać w Iławie. Gospodarze nie przestraszyli się i na tle trzecioligowca zaprezentowali się z dobrej strony. Mimo to nie ustrzegli się błędów. W 19 minucie po dośrodkowaniu w pole karne przez Dominika Pawłowskiego, fatalny w skutkach błąd popełnił bramkarz Jezioraka Jacek Malanowski, który wypuścił z rąk piłkę, którą z najbliższej odległości wbił do bramki Anton Kolosov. Minutę później świetną sytuację do podwyższenia na 2:0 miał Radosław Lenart, ale mając przed sobą bramkarza strzelił obok słupka. Ta niewykorzystana sytuacja zemściła się na Concordii kilka chwil później. W 26 minucie po wrzutce z prawej strony Radosława Galasa nie popisał się tym razem elbląski bramkarz Kamil Szawaryn, który wypiąstkował piłkę wprost pod nogi Patryka Czarnoty, a ten bez problemów skierował ją do bramki. Po stracie gola pomarańczowo-czarni rzucili się pod pole karne gospodarzy, ale przez długi czas obrona Jezioraka odpierała ataki. Aż nastała 43 minuta. Piłkę pod iławską bramkę dośrodkował Łukasz Kopka, a będący w polu karnym Anton Kolosov ubiegł obrońcę i strzelił obok nóg bramkarza na 2:1. Takim też wynikiem zakończyła się pierwsza połowa.
W drugiej połowie nadal inicjatywę mieli goście, z kolei miejscowy starali się wyprowadzać groźne kontry. Po jednej z takich w 50 minucie Kamil Szawaryn musiał wykazać się swoimi umiejętnościami, broniąc mocny strzał Pawła Sagana z okolic narożnika pola karnego. W 62 minucie Concordia mogła prowadzić 3:1, ale po złym rozegraniu piłki przez obrońców Jezioraka z prezentu nie skorzystał Radosław Lenart, którego strzał z pierwszej piłki obronił Jacek Malanowski. Po raz kolejny ta świetna, niewykorzystana okazja zemściła się nad Słonikach. W 65 minucie iławianie wykonywali rzut wolny z prawej strony boiska. Daniel Madej dośrodkował na dalszy słupek, a tam nieupilnowany Krzysztof Kressin ładnym strzałem głową doprowadził do remisu 2:2. W 84 minucie kolejną szansę na gola miał Radosław Lenart, ale jego uderzenie z 16 metra zdołał obronić bramkarz Jezioraka. W samej końcówce meczu losy spotkania mógł rozstrzygnąć Anton Kolosov, ale jego płaski strzał z około 10 metrów instynktownie wybronił Jacek Malanowski, chroniąc swój zespół przed utratą gola. Dosłownie parę sekund później bramkarz Jezioraka obronił kolejne dwa strzały - jeden pod drugim Mateusza Szmydta z odległości 5 metrów. W regulaminowych 90 minutach więcej goli już nie padło i do wyłonienia zwycięzcy meczu potrzebna była dogrywka.
W dodatkowych 30 minutach zdecydowaną przewagę mieli elblążanie, którzy za wszelką cenę dążyli do zdobycia zwycięskiego gola. Jeziorak skupiał się w tym czasie głównie na obronie dostępu do własnej bramki. I robił to skutecznie aż do 115 minuty. Wówczas po sporym zamieszaniu w polu karnym gospodarzy, Patryk Burzyński wstrzelił piłkę przed bramkę, a stojący przed golkiperem Rafał Maciążek, w ekwilibrystyczny sposób skierował ją do siatki. Olbrzymia determinacja i wola sprawiła, że pomarańczowo-czarni rozstrzygnęli losy meczu bez konieczności wykonywania serii rzutów karnych. Tym samym obrońcy pucharu nadal są w grze o to trofeum i już czekają na swojego półfinałowego rywala.
Jeziorak Iława – Concordia Elbląg 2:3 pd. (1:2, 2:2)
Bramki: 0:1 Anton Kolosov (19'), 1:1 Patryk Czarnota (26'), 1:2 Anton Kolosov (43' – asysta Kopka), 2:2 Krzysztof Kressin (65'), 2:3 Rafał Maciążek (115' – asysta Burzyński).
Concordia: Kamil Szawaryn – Tomasz Szawara, Rafał Maciążek, Patryk Burzyński, Radosław Bukacki, Hubert Otręba, Łukasz Kopka (88' Szymon Drewek), Bartosz Danowski (117' Mariusz Pelc), Radosław Lenart, Dominik Pawłowski (67' Mateusz Szmydt), Anton Kolosov.
Żółte kartki: Pawłowski, Maciążek, M. Pelc (Concordia) oraz Czarnota, Sagan, Figurski, Kuciński (Jeziorak)
Sędziował: Grzegorz Kujawa (Olsztyn)
Wyniki pozostałych meczów 1/4 finału WPP:
Śniardwy Orzysz – Sokół Ostróda 1:4
Polonia Lidzbark Warmiński – Znicz Biała Piska 1:3
Stomil II Olsztyn – Huragan Morąg 2:2 k. 11:10
Rywala Concordii w półfinale poznamy w wyniki losowania, które odbędzie się w najbliższy poniedziałek (20 lipca) o godz. 15. Mecze 1/2 finału zostaną rozegrane za tydzień w sobotę, 25 lipca.
1 | Unia Skierniewice | 18 | 39 | |
2 | Legia II Warszawa | 16 | 32 | |
3 | Wigry Suwałki | 18 | 31 | |
4 | ŁKS Łomża | 17 | 29 | |
5 | Wisła II Płock | 18 | 27 | |
6 | Broń Radom | 18 | 27 | |
7 | GKS Bełchatów | 18 | 26 | |
8 | Świt Nowy Dwór M. | 18 | 26 | |
9 | Warta Sieradz | 17 | 25 | |
10 | Jagiellonia II Białystok | 18 | 24 | |
11 | Lechia Tomaszów Mazow. | 17 | 22 | |
12 | Victoria Sulejówek | 18 | 22 | |
13 | GKS Wikielec | 17 | 20 | |
14 | Pelikan Łowicz | 17 | 19 | |
15 | Stomil Olsztyn | 18 | 19 | |
16 | Mławianka Mława | 17 | 18 | |
17 | Polonia Lidzbark Warmiński | 18 | 16 | |
18 | Sokół Aleksandrów Ł. | 18 | 12 |
GKS Wikielec
Concordia Elbląg
Bramki: GKS Wikielec
Hubert Otręba (17'), (81')
Uladzislau Krasouski (36')
Mateusz Jajkowski (47')
Dawid Kalisz (54')
Raiviss Kirss (67')
Michał Jankowski (72'-k.)
Bramki: Concordia Elbląg