W meczu 18 kolejki spotkań o mistrzostwo II ligi grupy wschodniej, Concordia przegrała 1:3 (0:1) z liderem rozgrywek, drużyną Pogoni Siedlce. Pierwszy kwadrans meczu upłynął pod znakiem walki w środkowych rejonach boiska, bez wyraźnej dominacji którejkolwiek drużyny. W 15' bliscy objęcia prowadzenia byli elblążanie, kiedy to po ładnej akcji z lewej strony, na strzał z 18 metrów zdecydował się P. Galeniewski. Dobrze uderzona piłka trafiła jednak w słupek i nie wpadła do bramki gości. Za chwilę zawodnicy Pogoni wykonywali rzut wolny z około 30 metrów, po którym piłka minęła mur Concordii i wpadła do naszej bramki, dając prowadzenie gościom. Po zdobyciu prowadzenia, zespół Pogoni starał się zdobyć przewagę w polu i kosekwentnie dążył do srzrelenia drugiej bramki, dwukrotnie stwarzając zagrożenie bramce Concordii. Najpierw w 23' oddany strzał obronił H. Zoch, a w 30' ponownie doskonale spisał się nasz bramkarz, kiedy fantastycznie obronił strzał w sytuacji sam na sam z napastnikiem, a wykonywana dobitka trafiła w poprzeczkę i wyszła na aut bramkowy. Z kolei Concordia mogła strzelić wyrównującą bramkę do szatni, ale w 42' R. Stępień nie trafił do bramki z 13 metrów, gdzie otrzymał podanie od kolegów, po ładnej zespołowej akcji.

Na początku drugiej połowy, w doskonałej sytuacji znałazł się J. Zejglic. Otrzymał prostopadłe podanie na linii pola karnego i mając przed sobą jedynie bramkarza gości, zgubił piłkę nie oddając strzału na bramkę. Podobnie jak przy pierwszej staconej okazji na początku meczu, tak i teraz niewykorzystana okazja się zemściła. W 49' goście wykonywali rzut rożny. Po wrzuconej w pole karne piłce, oddany w światło bramki strzał odbił przed siebie H. Zoch. Żaden z obrońców nie zdołał wybić bezpańskiej piłki, a ta dobijana przez przeciwnika znalazła drogę do bramki Concordii. Przy wyniku 2:0 lider nie zwalniał tempa gry. W 56', po kolejnym stałym fragmencie gry elblążanie stracili trzecią bramkę. Wrzucona w pole karne z rzutu wolnego piłka, przy biernej postawie bloku defensywnego, została uderzona głową i wpadła przy słupku do siatki. Zespół Pogoni starał się kontrolować przebieg gry, a zawodnicy Concordii próbowali stworzyć sytuacje do zmniejszenia przewagi. W 65' podanie z prawego skrzydła otrzymał D. Szuprytowski i z odległości 8 metrów zmusił do kapitulacji bramkarza Pogoni. Dogodną sytuację do strzelenia drugiej bramki mieli elblążanie w 80', kiedy T. Nawotka minął trzech przeciwników i podał piłkę do R. Stępnia, a ten strzelił obok bramki gości. W samej końcówce meczu, od utraty czwartej bramki uchronił Concordię H. Zoch, broniąc w 88' strzał oddany głową.

Zespół Concordii zakończył jesienne spotkania ligowe na ostatnim, osiemnastym miejscu w tabeli.

Bramki: D. Szuprytowski 65' - K. Wójcik 17', A. Dziubiński 49', D. Dybiec 56'

Concordia: H. Zoch - D. Szuprytowski, M. Kiełtyka, A. Korzeniewski, K. Niburski, R. Bukacki /67' A. Stępień/, P. Galeniewski /70' M. Pelc/, Ł. Uszalewski, M. Lewandowski /46' M. Martynowicz/, J. Zejglic /56' T. Nawotka/, R Stępień