
Przed piłkarzami elbląskiej Concordii druga wiosenna kolejka IV ligi. Po sobotniej wygranej na inaugurację z Unią Susz, zespół Łukasza Nadolnego zmierzy się z kolejnym bardzo wymagającym przeciwnikiem z czołówki tabeli. W sobotę (24 marca) pomarańczowo-czarni zagrają na wyjeździe z Motorem Lubawa, z którym jeszcze w ubiegłym sezonie rywalizowali w III lidze. Początek tego ciekawie zapowiadającego się meczu o godz. 15.
Najbliższy rywal Concordii po rundzie jesiennej zajmował piąte miejsce w tabeli, a więc pozycję wyżej od elbląskiej drużyny. Po ostatniej wygranej nad Unią Susz, Słoniki przeskoczyły swojego przeciwnika, który w miniony weekend, z powodu złego stanu boiska w Biskupcu, nie zagrał ligowego meczu z Tęczą. Lubawianie mają więc jeden mecz zaległy do rozegrania. W zeszłą sobotę Motor jednak nie próżnował. Rozegrał w Iławie mecz sparingowy, w którym pokonał trzecioligowy GKS Wikielec 3:2.
W przerwie zimowej w lubawskiej drużynie nastąpiły spore zmiany w kadrze. Z zespołu odeszło aż 11 zawodników, a tym 6 czołowych. Z Motorem pożegnali się m.in. najlepszy strzelec zespołu Arkadiusz Konicz (Drwęca NML), Paweł Ewertowski (Sokół Ostróda), podstawowy bramkarz Damian Suszczewicz (GKS Wikielec), czy Paweł Tomkiewicz (GKS Wikielec). W ich miejsce ściągnięto sześciu nowych graczy.
Zrezygnowaliśmy głównie z piłkarzy, którzy nie są z Lubawy i postawiliśmy tylko i wyłącznie na swoich wychowanków. Mamy bardzo młody zespół o średniej wieku między 22 a 23 lata, więc nie narzucamy im żadnej presji. To też sprawi, że drużyna będzie większym monolitem, a każdy z tych młodych chłopaków będzie oddawał serce la tych barw, dla naszego klubu, przynajmniej na to liczę – wypowiada się w Skarbie Kibica IV ligi trener Motoru Krzysztof Malinowski.
W połowie sierpnia, w 2 kolejce obecnego sezonu Concordia zremisowała na stadionie przy Agrykola z Motorem 0:0. Zapowiada się więc ciekawy rewanż. Szkoleniowiec pomarańczowo-czarnych nie ukrywa, że drużyna jedzie do Lubawy w dobrych nastrojach po wygraną.
Na ten mecz wybierzemy się podbudowani zwycięstwem w pierwszej kolejce. Cieszymy się, że w końcu będziemy mieli okazję grać na naturalnej trawie, bo przez ostatnie trzy miesiące trenowaliśmy tylko na twardej, sztucznej nawierzchni. Z tego powodu chłopaki odczuwają drobne urazy i pod znakiem zapytania stoi występ w najbliższym meczu Pawła Pelca i Sebastiana Tomczuka. Mimo to, mamy szeroką i wyrównaną kadrę, więc w każdej chwili ma kto ich zastąpić w składzie na tych pozycjach. Po ostatnich treningach widać u moich zawodników głód grania na naturalnej nawierzchni, więc do Lubawy udamy się zmotywowani i zmobilizowani po komplet punktów – zapowiada trener Concordii Łukasz Nadolny.
ForBet IV liga (2024/25)
|
1 miejsce - awans do III ligi
2 miejsce - baraże o awans
14-15 miejsce - baraże o utrzymanie
16 miejsce - spadek do Klasy Okręgowej
Mamry Giżycko
Concordia Elbląg
Matuć 2'
Wiszniewski 7'
Romanowski 30'
-
Wieliczko 56'
Stomil Olsztyn (Agrykola)
1/4 Bank Spółdzielczy w Szczytnie
Wojewódzki Puchar Polski
23.04.2025 17:00