Do trzeciej ligi już tylko krok. Concordia znów wygrała na Krakusa [SKRÓT MECZU]

    2022-05-21
    Dwie bramki w meczu z Jeziorakiem zdobył Mateusz Szmydt, a jedną Mariusz Pelc fot. Ryszard Biel

    Concordia wiosną zmierza w kierunku III ligi jak burza. W sobotnim meczu na stadionie przy Krakusa, pomarańczowo-czarni ograli kolejny czołowy zespół forBET IV ligi. Słoniki zanotowały ósme z rzędu zwycięstwo pokonując Jezioraka Iława 4:1. Bramki dające zwycięstwo elblążanom strzelili: Mateusz Szmydt (2), Łukasz Kopka i Mariusz Pelc. Jeśli Słoniki wygrają za tydzień z DKS Dobre Miasto, to zapewnią sobie mistrzostwo na 3 kolejki przed końcem rozgrywek.

    W sobotnim meczu Concordia zagrała osłabiona brakiem aż 5 zawodników. Z powodu urazów zagrać nie mogli: Wojciech Łojeczko, Paweł Pelc, Michał Błaszczyk i niezwykle skuteczny ostatnio Joao Augusto. Ponadto nadmiar żółtych kartek uniemożliwił wstęp Norbertowi Nestorowiczowi. Mimo takich braków, Słoniki stanęły na wysokości zadania i odprawiły z kwitkiem trzecią drużynę w tabeli.

    Mecz Concordii z Jeziorakiem był spotkaniem dwóch preferujących ofensywny styl gry drużyn. Dzięki temu kibice zgromadzeni na stadionie przy Krakusa obejrzeli pełne walki, dynamiczne i ciekawe widowisko, obfitujące w sporo podbramkowych sytuacji z obu stron. Jako pierwsi bliżej zdobycia gola byli goście. W 12 minucie dwukrotnie musiał interweniować Volodymyr Melnychenko, który najpierw odbił uderzenie Tomasza Wacławskiego, a po chwili strzał Pawła Sagana. Gospodarze odpowiedzieli cztery minuty później, gdy mocny strzał Łukasza Kopki w świetnym stylu na rzut rożny odbił Kacper Włodarczyk. W 29 minucie po ładnej akcji, bliski szczęścia był Michał Kwiatkowski, ale piłka po jego uderzeniu z dystansu przeleciała obok słupka. W 32 minucie Szymon Drewek zagrał prostopadłą piłkę do Łukasza Kopki. Pomocnik Słoników wbiegł z nią w pole karne i mimo asysty dwóch obrońców, oddał płaski strzał, po którym piłka odbiła się od słupka i wpadła do bramki. Po tym golu zawodnicy Concordii zademonstrowali piłkarską kołyskę na cześć urodzonego przed dwoma dniami synka Radosława Bukackiego. W 39 minucie wyśmienitą okazję do podwyższenia prowadzenia miał Mariusz Pelc, ale jego próba przelobowania bramkarza była nieskuteczna. Trzy minuty później piłka znalazła już drogę do iławskiej bramki, gdy po raz drugi świetna asystą popisał się Szymon Drewek, a w sytuacji sam na sam z bramkarzem, do siatki trafił Mateusz Szmydt.

    Jak można było się spodziewać, na drugą połowę przyjezdni wyszli z zamiarem szybkiego zdobycia bramki kontaktowej. I ta sztuka im się powiodła w 51 minucie. Wówczas piłkę na szósty metr dośrodkował Patryk Czarnota, a stojący przed bramką Tomasz Wacławski, ładnym strzałem z woleja nie dał żadnych szans elbląskiemu bramkarzowi. Stracona bramka podziałała na Concordię, jak czerwona płachta na byka. Elblążanie przycisnęli gości i już dwie minuty później mogli mieć na koncie trzy gole. Silny strzał z pola karnego oddany przez Mateusza Szmydta, instynktownie obronił jednak Kacper Włodarczyk. W 57 minucie znów dobrą interwencją wykazał się niespełna 18-letni golkiper Jezioraka, który obronił strzał z bliska Łukasza Kopki. Co się odwlecze, to nie uciecze, bo już minutę później było 3:1. Świetna, koronkowa akcja gospodarzy zakończyła się trafieniem Mateusza Szmydta, który otrzymał podanie od Patryka Wieliczko i w sytuacji sam na sam z bramkarzem strzelił tuż przy słupku. Dwubramkowa przewaga dalej nie satysfakcjonowała elblążan, którzy konsekwentnie konstruowali kolejne groźne akcje. To przyniosło efekt, bo w 70 minucie Mariusz Pelc przyjął w polu karnym piłkę po podaniu od Łukasza Kopki i z dziesięciu metrów wpakował ją do bramki. W 74 minucie przed szansą wpisana się na listę strzelców stanął rezerwowy Iwo Rudziński, ale przegrał pojedynek sam na sam z Kacprem Włodarczykiem. Pewne i niezagrożone prowadzenie 4:1 pozwoliło trenerowi Krzysztofowi Machińskiemu na zmianę bramkarza. Tym samym swoje kolejne minuty w tej rundzie otrzymał Jakub Ignaciuk.

    Pomarańczowo-czarni w końcówce sezonu znajdują się w wyśmienitej formie, czego rezultatem jest kolejne zasłużone zwycięstwo z drużyną z czuba tabeli. Jeśli w następnej kolejce Słoniki pokonają u siebie zespół z Dobrego Miasta, to będą mogli otwierać szampany i świętować awans do III ligi.

     

    Myślę, że ten mecz mógł się bardziej podobać jeśli chodzi o naszą grę, niż ostatnie spotkanie z Morągiem. Praktycznie przez całe 90 minut dominowaliśmy nad Jeziorakiem. Pierwsze 10 minut było dość wyrównane, gdzie jedna i druga drużyna stwarzała sytuacje. Później, po strzeleniu pierwszej bramki, widać w nas było taką pewność i pierwsza połowa mogła się zakończyć wyższym prowadzeniem niż 2:0. Chwila nonszalancji z naszej strony na początku drugiej części meczu sprawiła, że Jeziorak strzelił bramkę kontaktową. Chwilę później wyprowadziliśmy piękną akcję, którą wykończył Mateusz Szmydt. Wtedy praktycznie zamknęliśmy ten pojedynek, strzelając później jeszcze czwartego gola. Porównując oba nasze ostatnie spotkania, to są dwa różne mecze. Pojedynek z Huraganem był zdecydowanie bardziej wyrównany, gdzie wynik mógł być w jedną lub w drugą stronę. Dziś zdecydowanie i zasłużenie wygraliśmy z Jeziorakiem. Cieszymy się z tego i mamy nadzieję, że już w kolejnym meczu zapewnimy sobie awans do III ligi – powiedział po sobotnim meczu trener Krzysztof Machiński.


    Concordia Elbląg – Jeziorak Iława 4:1 (2:0)
    Bramki: 1:0 Łukasz Kopka (32' – asysta Drewek), 2:0 Mateusz Szmydt (43' – asysta Drewek), 2:1 Tomasz Wacławski (51'), 3:1 Mateusz Szmydt (58' – asysta Wieliczko), 4:1 Mariusz Pelc (70' – asysta Kopka)

    Concordia: Volodymyr Melnychenko (86' Jakub Ignaciuk) – Michał Lewandowski (79' Hubert Piech), Edil de Souza Barros, Tomasz Szawara, Radosław Bukacki, Szymon Drewek, Łukasz Kopka, Aleks Łęcki (64' Iwo Rudziński), Mateusz Szmydt, Patryk Wieliczko (79' Igor Kucharzewski), Mariusz Pelc (74' Adam Skierkowski).

    Jeziorak: Kacper Włodarczyk – Maciej Zalewski (74' Jakub Burzyński), Michał Kwiatkowski (38' Szymon Nastaj, 77' Maciej Banaszek), Michał Bartkowski, Radosław Galas (84' Kacper Kłosowski), Hubert Leszczenko (46' Krzysztof Kressin), Tomasz Wacławski, Tomasz Sedlewski, Borys Piórkowski (88' Maksymilian Deredas), Patryk Czarnota, Paweł Sagan.

    Sędziował: Dawid Wiśniewski (Olsztyn)
    Żółte kartki: M. Pelc (Concordia), Czarnota, Piórkowski (Jeziorak)

    W kolejnym meczu Concordia zmierzy się u siebie z DKS Dobre Miasto. Spotkanie rozegrane zostanie w sobotę, 28 maja o godz. 16 na stadionie przy ul. Krakusa.

    1Unia Skierniewice1839
    2Legia II Warszawa1632
    3Wigry Suwałki1831
    4ŁKS Łomża1729
    5Wisła II Płock1827
    6Broń Radom1827
    7GKS Bełchatów 1826
    8Świt Nowy Dwór M.1826
    9Warta Sieradz1725
    10Jagiellonia II Białystok1824
    11Victoria Sulejówek1822
    12GKS Wikielec1720
    13Lechia Tomaszów Mazow.1619
    14Pelikan Łowicz1719
    15Stomil Olsztyn1819
    16Mławianka Mława1718
    17Polonia Lidzbark Warmiński1716
    18Sokół Aleksandrów Ł.1812

    OSTATNI MECZ

    GKS Wikielec

    7:0

    Concordia Elbląg

    Bramki: GKS Wikielec

    Hubert Otręba (17'), (81')
    Uladzislau Krasouski (36')
    Mateusz Jajkowski (47')
    Dawid Kalisz (54')
    Raiviss Kirss (67')
    Michał Jankowski (72'-k.)

    Bramki: Concordia Elbląg

    Miejski Młodzieżowy Klub Sportowy Concordia Elbląg
    ul.Krakusa 25; 82-300 Elbląg,  tel. / fax 55 235 40 99
    e-mail: a.concordia@wp.pl

    Biuro klubu otwarte
    wt. 14-17, czw. 14-17
    dyżury prezesa klubu: śr. 16:30-17:00

    NIP 578-295-17-51, Regon 280053410, KRS nr 0000278728
    PKO BP o/Elbląg nr 81 1020 1752 0000 0602 0100 6428

    do góry strony