Piłkarze Concordii przerwali złą serię czterech kolejnych porażek w lidze. Pomarańczowo-czarni w sobotnim pojedynku 9 kolejki, zremisowali bezbramkowo na Krakusa z Mławianką Mława. Słoniki w porównaniu do ostatnich meczów poprawiły swoją grę w defensywie, ale nadal ich największą bolączką jest skuteczność. W starciu z Mławianką elblążanie stworzyli sobie wiele wybornych okazji, które powinny dać im wygraną. Niestety znów zabrakło szczęścia i zamiast kompletu, Concordia dopisuje do swojego konta tylko jeden punkt.
W sobotnim meczu trener Łukasz Nadolny nie mógł skorzystać jedynie z usług kontuzjowanego Macieja Kaczorowskiego. W wyjściowym składzie, w porównaniu do meczu z Lechią, nastąpiły dwie zmiany. Spotkanie na ławce zaczęli Łukasz Kopka i Kacper Sionkowski, a ich miejsce w pierwszej jedenastce zajęli Jakub Rękawek i Bartosz Danowski.
Pierwsze dwadzieścia minut meczu było wyrównane, ale brakowało w nich klarownych sytuacji. Pojedyncze strzały z obu stron były albo niecelne, albo bez problemów radzili sobie z nimi bramkarze. Dopiero w 24 minucie bardzo groźny strzał z okolic 20 metra oddał Szymon Drewek. Piłka o centymetry minęła jednak okienko bramki gości. Mławianka odpowiedziała w 36 minucie zaskakującym strzałem po ziemi Olaksandra Masalova, z którym poradził sobie jednak Maksymilian Manikowski. W 44 minucie Concordia mogła objąć prowadzenie, ale dwukrotnie swój zespół od utraty gola uratował Norbert Florczak. Najpierw odbił on piłkę po strzale z ostrego kąta Joao Augusto, a następnie zmierzające pod poprzeczkę uderzenie Bartosza Danowskiego.
W drugiej połowie to Concordia przejęła wyraźnie inicjatywę. W 52 minucie po dośrodkowaniu z rzutu wolnego i olbrzymim zamieszaniu w polu karnym, piłka przekroczyła linię bramkową, jednak zdaniem sędziego wcześniej futbolówka odbiła się od ręki Joao Augusto i gol nie został uznany. W 55 minucie brazylijski napastnik Concordii próbował przelobować golkipera Mławianki strzałem z 16 metra, jednak nie trafił precyzyjnie w futbolówkę i ta minęła światło bramki. Jak w każdym meczu swoich szans w uderzeniach z dystansu szukał Radosław Bukacki. Kapitan Concordii blisko powodzenia był w 72 minucie, gdy huknął z rzutu wolnego, ale znów świetną interwencją wykazał się Norbert Florczak. Zespół z Mławy jedną z nielicznych okazji bramkowych w drugiej części meczu, stworzył sobie w 78 minucie. Wówczas po długim wrzucie z autu, Joao Odilon uprzedził bramkarza Concordii, ale piłka po jego strzale głową przeleciała nad poprzeczką. W 86 minucie piłka po uderzeniu Radosława Bukackiego z okolic 20 metra odbiła się od słupka. Futbolówkę próbował jeszcze dobijać do pustej bramki Szymon Maćkowski, ale w ostatniej chwili piłkę spod jego nóg wybił wślizgiem Mateusz Markowicz. Pół minuty później, będący w sytuacji sam na sam z bramkarzem Mławianki Łukasz Kopka oddał strzał, a zmierzającą do bramki piłkę z linii bramkowej znów wybił Mateusz Markowicz. W 89 minucie nieatakowany przez nikogo Ivan Hurenko przebiegł kilkanaście metrów i strzelił mocno z dystansu, a dobrą interwencją popisał się Maksymilian Manikowski. W 90 minucie ładną dwójkową akcję z Joao Augusto rozegrał Łukasz Kopka, ale będąc już w polu karnym oddał zbyt lekki strzał i piłka znalazła się w rękawicach golkipera z Mławy.
Pomarańczowo-czarni w drugiej połowie mogli i powinni przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść. Mimo kilku wyborowych sytuacji, piłka nie chciała wpaść do bramki rywala i mecz zakończył się remisem, z którego bardziej zadowoleni mogą być goście.
Concordia Elbląg – Mławianka Mława 0:0
Concordia: Maksymilian Manikowski – Mateusz Jońca, Piotr Jakubowski, Szymon Mroczko, Gracjan Szpucha, Radosław Bukacki, Szymon Drewek (46' Łukasz Kopka), Bartosz Danowski (79' Radosław Nowicki), Jakub Rękawek (79' Szymon Maćkowski), Mateusz Szmydt (65' Kacper Sionkowski), Joao Augusto Fortunato Mariano.
Mławianka: Norbert Florczak – Ivan Hurenko, Maciej Komorowski, Łukasz Szczerbowski, Joao Odilon, Mateusz Karol (70' Robert Tunkiewicz), Michał Pragacz (85' Adam Stefański), Sebastian Kurowski, Mateusz Markowicz, Oleksandr Masalov (60' Piotr Karwowski), Jakub Tworek.
Sędziował: Dawid Szymański (Gdańsk)
Żółte kartki: Bukacki, Jakubowski (Concordia), Tworek, Hurenko, Pragacz (Mławianka)
W kolejnym meczu Concordia zmierzy się na wyjeździe ze Świtem Nowy Dwór Mazowiecki. Spotkanie rozegrane zostanie w sobotę, 30 września o godz. 16.
1 | Unia Skierniewice | 18 | 39 | |
2 | Legia II Warszawa | 16 | 32 | |
3 | Wigry Suwałki | 18 | 31 | |
4 | ŁKS Łomża | 17 | 29 | |
5 | Wisła II Płock | 18 | 27 | |
6 | Świt Nowy Dwór M. | 17 | 26 | |
7 | Warta Sieradz | 17 | 25 | |
8 | Broń Radom | 17 | 24 | |
9 | GKS Bełchatów | 17 | 23 | |
10 | Victoria Sulejówek | 18 | 22 | |
11 | Jagiellonia II Białystok | 17 | 21 | |
12 | GKS Wikielec | 17 | 20 | |
13 | Lechia Tomaszów Mazow. | 16 | 19 | |
14 | Pelikan Łowicz | 17 | 19 | |
15 | Stomil Olsztyn | 18 | 19 | |
16 | Mławianka Mława | 16 | 18 | |
17 | Polonia Lidzbark Warmiński | 17 | 16 | |
18 | Sokół Aleksandrów Ł. | 17 | 12< |
GKS Wikielec
Concordia Elbląg
Bramki: GKS Wikielec
Hubert Otręba (17'), (81')
Uladzislau Krasouski (36')
Mateusz Jajkowski (47')
Dawid Kalisz (54')
Raiviss Kirss (67')
Michał Jankowski (72'-k.)
Bramki: Concordia Elbląg