Zwycięstwem 2:0 nad Pisą Barczewo, piłkarze Concordii pożegnali się ze swoimi kibicami w ostatnim w tym sezonie meczu na stadionie przy ul. Krakusa. Pomarańczowo-czarni nie zaprezentowali może zbyt porywającego widowiska, ale wykonali to, co do nich należało. Prowadzenie tuż przed przerwą dał Słonikom Radosław Bukacki, który zaliczył piękne trafienie z rzutu wolnego. Na początku drugiej połowy gola zapewniającego 3 punkty zdobył Mateusz Szmydt. Przed Concordią, która już wcześniej zapewniła sobie awans do III ligi, została już tylko wyjazdowa potyczka z Polonią Iłowo.
W sobotnim meczu na Krakusa gospodarze musieli sobie radzić bez pauzującego za nadmiar żółtych kartek Łukasza Kopki oraz narzekających na urazy: Adama Skierkowskiego i Pawła Pelca. Do wyjściowego składu powrócili za to Michał Lewandowski oraz Iwo Rudziński.
Od pierwszego gwizdka mecz toczył się pod dyktando elblążan. Pomarańczowo-czarnym trudno było jednak sforsować nisko ustawioną obronę gości, którzy skupili się głównie na defensywie i czyhali na okazje do kontr. W 12 minucie po błędzie Michała Lewandowskiego, który zbyt lekko zagrał do własnego bramkarza, w sytuacji sam na sam z Volodymyrem Melnychenko znalazł się Jakub Liter. Młody zawodnik z Barczewa przegrał jednak pojedynek z elbląskim golkiperem. W odpowiedzi, mocnym strzałem z 15 metra popisał się Mariusz Pelc, ale Konstanty Karkulowski nie dał się zaskoczyć. W 21 minucie w idealnej sytuacji znalazł się Mateusz Szmydt. Mając przed sobą tylko bramkarza, strzelił jednak wysoko nad bramką. Jak nie dało rady w ataku pozycyjnym, to podopieczni trenera Krzysztofa Machińskiego próbowali zdobyć bramkę po stałych fragmentach gry. Tak jak w 40 minucie, gdy bliski pokonania bramkarza Pisy z rzutu wolnego był Radosław Bukacki. Konstanty Karkulowski w ostatniej chwili odbił jednak piłkę na rzut rożny. Pół minuty później po dośrodkowaniu Bukackiego z narożnika boiska, piłka po strzale głową Mateusza Szmydta odbiła się od słupka. Gdy wydawało się, że obie drużyny zejdą na przerwę przy bezbramkowym remisie, w drugiej doliczonej minucie pierwszej połowy padła bramka do szatni. Świetnym strzałem z około 25 metrów popisał się Radosław Bukacki, piłka odbiła się od poprzeczki i wpadła do bramki.
W 55 minucie doszło do nieporozumienia między obrońcą a bramkarzem Concordii, z czego skwapliwie skorzystać mógł Adam Kapusta. Napastnik Pisy zderzył się z wychodzącym z bramki Volodymyrem Melnychenko i goście domagali się rzutu karnego. Sędzia nie dopatrzył się jednak faulu i puścił grę, w wyniku której pomarańczowo-czarni przeprowadzili szybką akcję zakończoną drugim golem. Szymon Drewek zagrał daleką piłkę do Mateusza Szmydta, który minął obrońcę i mając przed sobą tylko bramkarza strzelił obok niego do siatki. W 59 minucie bliski podwyższenia prowadzenia był Mariusz Pelc, ale z kilku metrów przeniósł piłkę nad poprzeczką po strzale głową. W 69 minucie powinno być 3:0. Dwustuprocentowej okazji nie wykorzystał jednak Joao Augusto, który otrzymał idealne podanie od najlepszego w tym dniu na boisku Radosława Bukackiego. Brazylijczyk, mając przed sobą pustą bramkę, z czterech metrów przeniósł jednak piłkę nad poprzeczką. W 74 minucie futbolówka w końcu wpadła do barczewskiej bramki. Niestety sędzia dopatrzył się wcześniej pozycji spalonej strzelca gola Patryka Wieliczko i trafienia nie uznał. W 90 minucie przyjezdni mieli idealną okazję do zdobycia gola honorowego. Konrad Kierstan dograł w pole karne do Andrzeja Skindela, którego uderzenie z pierwszej piłki instynktownie obronił Jakub Ignaciuk. Rezerwowy golkiper Concordii, który w końcówce meczu zastąpił Volodymyra Melnychenkę, uchronił tym samym swój zespół przed utratą bramki i mecz zakończył się zasłużoną wygraną elbląskiego zespołu 2:0.
Mamy już samą końcówkę sezonu i chłopaki powoli myślą o urlopach. Co mieli zrobić, to już zrobili w tym sezonie, z tego powodu tak wyglądają te nasze ostatnie mecze. Dziś tempo meczu nie było zbyt wysokie. Rywal bronił się w niskim pressingu i był dobrze zorganizowany. Wiedzieliśmy, że będzie to tak wyglądało, dlatego mówiłem zawodnikom, aby nastawili się na stałe fragmenty gry. Tak też było, bo najlepszy dziś na boisku Radek Bukacki zdobył piękną bramkę z rzutu wolnego. Później dorzuciliśmy drugą i kontrolowaliśmy do końca ten mecz. Doliczamy sobie 3 punkty i czekamy już tylko na ostatni pojedynek. Następnie przyjdzie krótki wypoczynek i na początku lipca zaczniemy przygotowania do nowego sezonu – powiedział po meczu z Pisą trener Krzysztof Machiński.
Concordia Elbląg – Pisa Barczewo 2:0 (1:0)
Bramki: 1:0 Radosław Bukacki (45'+2), 2:0 Mateusz Szmydt (55' – asysta Drewek)
Concordia: Volodymyr Melnychenko (86' Jakub Ignaciuk) – Michał Lewandowski, Edil de Souza Barros, Tomasz Szawara (75' Hubert Piech), Radosław Bukacki, Szymon Drewek, Iwo Rudziński (82' Aleks Łęcki), Norbert Nestorowicz (62' Michał Błaszczyk), Mateusz Szmydt (82' Wojciech Łojeczko), Joao Augusto (82' Igor Kucharzewski), Mariusz Pelc (62' Patryk Wieliczko).
Pisa: Konstanty Karkulowski – Rafał Maciążek (71' Michał Jeruć), Rafał Wytrykowski, Łukasz Szumski, Maciej Izdebski (86' Sebastian Krzywicki), Jakub Liter (86' Paweł Kapusta), Adam Kapusta (77' Konrad Kierstan), Marek Paprocki, Olaf Gorczyca (65' Patryk Folga), Marcel Supranowicz, Andrzej Skindel.
Sędziował: Wojciech Gryczka (Kisielice)
Żółte kartki: Joao Augusto, M. Pelc (Concordia), Maciążek, Jeruć, Folga (Pisa)
W ostatnim meczu sezonu Concordia zmierzy się na wyjeździe z Polonią Iłowo. Spotkanie rozegrane zostanie w sobotę, 18 czerwca o godz. 17 w Mławie.
1 | Unia Skierniewice | 18 | 39 | |
2 | Legia II Warszawa | 16 | 32 | |
3 | Wigry Suwałki | 18 | 31 | |
4 | ŁKS Łomża | 17 | 29 | |
5 | Wisła II Płock | 18 | 27 | |
6 | Broń Radom | 18 | 27 | |
7 | GKS Bełchatów | 18 | 26 | |
8 | Świt Nowy Dwór M. | 18 | 26 | |
9 | Warta Sieradz | 17 | 25 | |
10 | Jagiellonia II Białystok | 18 | 24 | |
11 | Victoria Sulejówek | 18 | 22 | |
12 | GKS Wikielec | 17 | 20 | |
13 | Lechia Tomaszów Mazow. | 16 | 19 | |
14 | Pelikan Łowicz | 17 | 19 | |
15 | Stomil Olsztyn | 18 | 19 | |
16 | Mławianka Mława | 17 | 18 | |
17 | Polonia Lidzbark Warmiński | 17 | 16 | |
18 | Sokół Aleksandrów Ł. | 18 | 12 |
GKS Wikielec
Concordia Elbląg
Bramki: GKS Wikielec
Hubert Otręba (17'), (81')
Uladzislau Krasouski (36')
Mateusz Jajkowski (47')
Dawid Kalisz (54')
Raiviss Kirss (67')
Michał Jankowski (72'-k.)
Bramki: Concordia Elbląg