Piłkarze Concordii bardzo dobry, bo okraszony awansem do III ligi, sezon zakończyli wyjazdowym remisem z grającą „o życie” Polonią Iłowo. Pomarańczowo-czarni praktycznie przez całe spotkanie gonili wynik, a od 55 minuty grali bez jednego zawodnika po czerwonej kartce dla Aleksa Łęckiego. Mimo to pokazali charakter i przegrywając po pierwszej połowie 1:3, a w drugiej części już nawet 2:4, doprowadzili do wyrównania 4:4. Gole dla Concordii zdobyli: Joao Augusto (2), Mariusz Pelc i Mateusz Szmydt.
Przed ostatnią kolejką Concordia była już pewna awansu do III ligi i na pojedynek do Mławy, gdzie swoje domowe mecze rozgrywa Polonia Iłowo, jechała tylko z obowiązku. Zupełnie inaczej sytuacja wyglądała w zespole gospodarzy, który do ostatniej chwili nie mógł być pewny utrzymania w forBET IV lidze.
Tuż przed rozpoczęciem spotkania piłkarze Polonii utworzyli specjalny szpaler, witając brawami wchodzących na sztuczną murawę nowych mistrzów forBET IV ligi. Chwilę później na boisku nie było już jednak miejsca na kurtuazję.
Walcząca „o życie” Polonia szybko, bo już w 9 minucie objęła prowadzenie. Stało się to po tym, jak Kacper Ciesielski zmylił w polu karnym Michała Lewandowskiego i strzałem z kilu metrów pokonał Jakuba Ignaciuka, który po raz pierwszy w tej rundzie otrzymał szansę gry między słupkami w wyjściowym składzie. Podrażnieni tym faktem elblążanie w 13 minucie mogli wyrównać, ale Mateusz Szmydt strzelił głową obok bramki. W 22 minucie było już 2:0. Do dalekiej piłki nie doskoczył Edil de Souza Barros, z czego skorzystał Dominik Lemanek, który w sytuacji sam na sam z elbląskim bramkarzem strzelił tuż przy słupku. Odpowiedź elblążan mogła być błyskawiczna. Mocny strzał Joao Augusto obronił jednak Hubert Stryjek. W 33 minucie dwójkowa akcja Łukasza Kopki z Joao Augusto przyniosła Concordii bramkę kontaktową. Brazylijski napastnik wymienił podania z najlepszym asystentem w zespole i będąc oko w oko z Hubertem Stryjkiem trafił do siatki. Pomarańczowo-czarni długo się jednak z gola nie cieszyli. Zaledwie minutę później Polonia przeprowadziła składną akcję, po której strzałem głową Jakuba Ignaciuka pokonał Dominik Lemanek i gospodarze znów prowadzili dwoma trafieniami. W 42 minucie iłowianie mieli idealną okazję do zdobycia czwartego gola. Dominik Lemanek zagrał do Michała Rynkowskiego, a ten próbował przelobować Jakuba Ignaciuka, jednak elbląski golkiper zdążył w ostatniej chwili odbić piłkę na rzut rożny. Do przerwy bliżsi zdobycia kompletu punktów byli więc gospodarze, którzy prowadzili 3:1.
Drugą część meczu elblążanie rozpoczęli najlepiej jak tylko mogli. W 49 minucie Matusz Szmydt dograł do Mariusza Pelca, a ten zmylił obrońców i płaskim strzałem zdobył drugą bramkę dla Concordii. W 54 minucie mógł być już remis. Edil de Souza Barros podał do Joao Augusto, którego uderzenie nogami wybronił Hubert Stryjek. Gospodarze jedyny pomysł na grę mieli grając długie piłki do przodu za linię obrony Concordii. Po kolejnej takiej akcji, w 55 minucie wychodzącego na czystą sytuację Dominika Lemanka nieprzepisowo powstrzymywał tuż przed polem karnym Aleks Łęcki, za co obejrzał bezpośrednią czerwoną kartkę. Do ustawionej na 16 metrze piłki podszedł sam poszkodowany i pięknym uderzeniem z rzutu wolnego skompletował hat-tricka. Iłowianie po raz drugi w tym spotkaniu prowadzili dwoma golami, ale to nie był jeszcze koniec emocji. W 61 minucie Słoniki wykonywały rzut rożny. W pole karne dośrodkował Radosław Bukacki, strzał głową Mariusza Pelca obronił Hubert Stryjek, ale wobec dobitki Mateusza Szmydta był już bezradny i było 4:3. W 64 minucie przewrotką golkipera Polonii próbował pokonać Edil de Souza Barros, ale piłka przeleciała nieznacznie nad poprzeczką. W 70 minucie ponownie z rzutu wolnego uderzał Dominik Lemanek, ale tym razem Volodymyr Melnychenko nie dał się zaskoczyć i w dobrym stylu obronił strzał najbardziej doświadczonego gracza gospodarzy. W 72 minucie kolejny rzut rożny dla Concordii i kolejny gol. Ponowne dośrodkowanie Radosława Bukackiego, tym razem na bramkę zamienił Joao Augusto, który pięknymi „nożycami” zaliczył swoje 16 trafienie w sezonie. Mimo jeszcze kilku dogodnych okazji strzeleckich z obu stron, wynik już się nie zmienił i pojedynek zakończył się remisem 4:4. Oznacza to, że Polonia uniknęła bezpośredniego spadku z ligi, ale czeka ją jeszcze barażowy dwumecz o utrzymanie z wicemistrzem grupy drugiej klasy okręgowej Polonią Pasłęk.
To był szalony pojedynek. Przez cały mecz prowadziliśmy grę, a mimo to rywal zdobywał bramki i to my musieliśmy gonić wynik, grając jeszcze od 55 minuty w dziesiątkę. W pierwszym kwadransie stworzyliśmy sobie kilka okazji, które wręcz musieliśmy wykorzystać i prowadzić trzema, czterema golami, kontrolując spotkanie do końca. Niestety nie ustrzegliśmy się prostych błędów w obronie i traciliśmy bramki wręcz kuriozalne. Nie pamiętam kiedy ostatnio straciliśmy 4 gole w meczu i nie wygraliśmy. Przeciwnik trafiał do siatki po prostych środkach, grając głównie długie piłki i to przynosiło efekt. Ostatecznie remisujemy spotkanie i pewnie z inaczej grającą drużyną bylibyśmy zadowoleni, że udało nam się po takim meczu wywalczyć punkt, ale tu pozostał spory niedosyt. Trzeba jednak oddać naszym chłopakom, że zostawili sporo zdrowia grając w takiej temperaturze na sztucznej nawierzchni. Pokazali dziś charakter do końca. Mimo to, takie proste błędy jak dziś, nie mogą nam się już przydarzać. W tym tygodniu kończymy treningi, podsumujemy sobie ten sezon i udajemy się na zasłużone urlopy. Do zajęć wrócimy 11 lipca – powiedział po meczu w Mławie trener Krzysztof Machiński.
Polonia Iłowo – Concordia Elbląg 4:4 (3:1)
Bramki: 1:0 Kacper Ciesielski (9'), 2:0 Dominik Lemanek (21'), 2:1 Joao Augusto (33' – asysta Kopka), 3:1 Dominik Lemanek (34'), 3:2 Mariusz Pelc (49' – asysta Szmydt), 4:2 Dominik Lemanek (56'), 4:3 Mateusz Szmydt (61'), 4:4 Joao Augusto (72' – asysta Bukacki)
Concordia: Jakub Ignaciuk (46' Volodymyr Melnychenko) – Michał Lewandowski, Edil de Souza Barros (85' Patryk Wieliczko), Tomasz Szawara, Radosław Bukacki, Szymon Drewek (71' Adam Skierkowski), Aleks Łęcki, Łukasz Kopka (59' Iwo Rudziński), Mateusz Szmydt, Joao Augusto, Mariusz Pelc (71' Norbert Nestorowicz).
Polonia: Hubert Stryjek – Ransom Akangba, Dawid Rosocha, Artur Gorczyński (85' Wiktor Ogrodowczyk), Jakub Rogowski, Dominik Lemanek, Kacper Ciesielski (68' Sebastian Rynkowski), Aleksander Kruszyński, Bartosz Grzela, Paweł Kryszczak, Michał Rynkowski (75' Dominik Zaremba).
Sędziował: Dawid Wiśniewski (Olsztyn)
Żółte kartki: Kopka, Szawara (Concordia)
Czerwona kartka: Łęcki (55' – za faul)
Concordia sezon 2021/2022 ukończyła na pierwszym miejscu w tabeli zdobywając 73 punkty i wyprzedzając aż o 12 oczek drugi w kolejności Huragan Morąg. Elblążanie w 30 spotkaniach zaliczyli 23 zwycięstwa, 4 remisy i 3 porażki, strzelając rywalom 91 goli i tracąc ich zaledwie 23. W kolejnym sezonie zagrają już w grupie pierwszej III ligi, jako jeden z dwóch przedstawicieli naszego województwa.
1 | Unia Skierniewice | 18 | 39 | |
2 | Legia II Warszawa | 16 | 32 | |
3 | Wigry Suwałki | 18 | 31 | |
4 | ŁKS Łomża | 17 | 29 | |
5 | Wisła II Płock | 18 | 27 | |
6 | Broń Radom | 18 | 27 | |
7 | GKS Bełchatów | 18 | 26 | |
8 | Świt Nowy Dwór M. | 18 | 26 | |
9 | Warta Sieradz | 17 | 25 | |
10 | Jagiellonia II Białystok | 18 | 24 | |
11 | Victoria Sulejówek | 18 | 22 | |
12 | GKS Wikielec | 17 | 20 | |
13 | Lechia Tomaszów Mazow. | 16 | 19 | |
14 | Pelikan Łowicz | 17 | 19 | |
15 | Stomil Olsztyn | 18 | 19 | |
16 | Mławianka Mława | 17 | 18 | |
17 | Polonia Lidzbark Warmiński | 17 | 16 | |
18 | Sokół Aleksandrów Ł. | 18 | 12 |
GKS Wikielec
Concordia Elbląg
Bramki: GKS Wikielec
Hubert Otręba (17'), (81')
Uladzislau Krasouski (36')
Mateusz Jajkowski (47')
Dawid Kalisz (54')
Raiviss Kirss (67')
Michał Jankowski (72'-k.)
Bramki: Concordia Elbląg