Szósta wygrana z rzędu. Concordia rozbiła Jezioraka w Iławie

    2018-10-13
     fot. Rafał Kadłubowski / MMKS Concordia

    Świetna passa kolejnych wygranych meczów Concordii w IV lidze trwa. W sobotę (13 października) w 11 kolejce pomarańczowo-czarni wysoko zwyciężyli na wyjeździe z Jeziorakiem Iława 5:0. Elblążanie w tym sezonie jeszcze nie przegrali, a wygrana w Iławie był ich dziesiątą w lidze, dzięki temu nadal są liderami rozgrywek. Bramki dla Słoników w sobotnim meczu zdobywali: Radosław Lenart (2), Sebastian Tomczuk, Michał Lewandowski i Dominik Pawłowski.

    Concordia pojechała na mecz z Jeziorakiem bez trzech piłkarzy. Sprawy zawodowe uniemożliwiły grę w tym pojedynku Przemkowi Kamińskiemu oraz Sebastianowi Lubiejewskiemu, a kontuzja wykluczyła z gry Sebastiana Kopcia. Dobrą wiadomością był za to powrót po chwilowej przerwie Sebastiana Tomczuka i Radosława Lenarta, którzy jak się później okazało zdobyli łącznie 3 gole w Iławie.

    Pierwszy kwadrans meczu, to bardzo wyrównana gra z obu stron, jednak to Jeziorak kilkukrotnie zagroził bramce przyjezdnych. Przy odrobinie precyzji gospodarze mogli cieszyć się z prowadzenia, jednak za każdym razem ich strzały lub dośrodkowania, albo mijały nieznacznie światło bramki, albo padały łupem Adriana Kostrzewskiego. Później do głosy doszli przyjezdni. W 15 minucie Adam Skierkowski zagrał prostopadłą piłkę do niepilnowanego Radosława Lenarta, który popędził w pole karne rywala. Napastnik Słoników mimo obstawy dwóch obrońców zdołał oddać strzał, który dał Concordii prowadzenie. W 26 minucie piłkę w środku boiska przejął Patryk Malanowski i bez namysłu podał między obrońców do Radosława Lenarta, który popędził sprintem na bramkę rywala i w sytuacji sam na sam z bramkarzem uderzył po długim rogu podwyższając wynik na 2:0. W 38 minucie pomarańczowo-czarni przeprowadzili bardzo ładną i co najważniejsze skuteczną akcję. Po szybkiej wymianie podań w polu karnym między Radosławem Lenartem i Sebastianem Tomczukiem, ten drugi z ostrego kąta przymierzył idealnie tuż przy słupku i było 3:0.


    Drugą połowę Słoniki rozpoczęły od szybko zdobytej, czwartej bramki. Już w 49 minucie po kolejnej składnej i zespołowej akcji, Adam Skierkowski zagrał do Radosława Lenarta, ten będąc w polu karnym odegrał do nadbiegającego Michała Lewandowskiego, który zaskoczył bramkarza strzałem po ziemi z pierwszej piłki. W 51 minucie bardzo bliski zdobycia honorowego gola był Jeziorak. Po krótko rozegranym rzucie wolnym, na strzał z około 25 metrów zdecydował się Łukasz Święty i piłka minimalnie przeleciała obok słupka bramki Concordii. Podopieczni trenera Łukasza Nadolnego mimo wysokiego prowadzenia, cały czas mieli apetyt na kolejne gole. W 62 minucie mogło być 5:0, ale piłka po strzale Pawła Rogoza z rzutu wolnego z około 30 metra, odbiła się od wewnętrznej części słupka i wyszła w pole. Chwilę później Jeziorak musiał grać w dziesiątkę, po tym jak za niebezpieczny faul na Dominiku Pawłowskim, czerwoną kartkę obejrzał Jakub Słomski. W 71 minucie dzieła zniszczenia gospodarzy dokonał Dominik Pawłowski. Młody skrzydłowy otrzymał podanie z lewej strony od Sebastiana Tomczuka i będąc niepilnowany w polu karnym, najpierw ładnym zwodem zmylił bramkarza Jezioraka, a następnie oddał strzał do pustej bramki. Do końca meczu wynik już się nie zmienił i pomarańczowo-czarni odnieśli tym samym dziesiąte zwycięstwo w tym sezonie.

    Pomeczowe wypowiedzi:

    Łukasz Nadolny, trener Concordii

    Podsumowując całe spotkanie, zwycięstwo naszej drużyny było zasłużone. Pierwsze minuty nie wskazywały na tak wysoką wygraną, bo Jeziorak stworzył sobie dwie groźne sytuacje i mecz mógł się potoczyć inaczej. Później, dwie szybko strzelone przez nas gole ustawiły ten mecz. Do przerwy było 3:0 dla nas i Jeziorak musiał się odkryć, bo nie miał nic do stracenia. To ułatwiło nam zadanie, bo zdobyliśmy kolejne dwie bramki. Mimo wszystko był to dla nas ciężki meczu. Jeziorak to zespół nieobliczalny, zwłaszcza u siebie. Cieszę się ze zwycięstwa i z kolejnego meczu na zero z tyłu. Mam nadzieję, że ta dobra passa potrwa do końca tej rundy, a później całego sezonu.


    Wojciech Figurski, trener Jezioraka

    Gratuluję zwycięstwa Concordii. Po raz drugi w ciągu ostatnich dwóch miesięcy zmierzyliśmy się z zespołem mającym wyższe aspiracje od nas i po raz drugi otrzymaliśmy srogą lekcję. Najbardziej bolesne jest to, że dobrze zaczęliśmy mecz i mieliśmy swoje sytuacje. Póki jednak będziemy grać tak beztrosko w obronie, to każda mądrze poukładana drużyna będzie nas punktować. Bardzo chciałbym jednak zobaczyć powtórkę akcji z pierwszą bramką, bo stałem na wysokości podania i był prawdopodobnie spalony. Nie ma jednak co mówić, że przez to przegraliśmy mecz, bo tak nie było. Mamy jeszcze młody zespół. Dziś wyszło w składzie 5 młodzieżowców i była to dla nich cenna lekcja zagrać z takim przeciwnikiem, który obnażył nasze błędy. Wygrana gości była więc bezdyskusyjna i zasłużona. Jeśli nie przydadzą się Concordii żadne sytuacje losowe, typu kontuzje czy inne, to zespół ten powinien bezapelacyjnie zdominować tę ligę, bo grają dobrze w piłkę i jeśli to utrzymają to są na najlepszej drodze, by za rok grać wyżej.


    Jeziorak Iława – Concordia Elbląg 0:5 (0:3)
    Bramki:0:1 Radosław Lenart (15' – asysta Skierkowski), 0:2 Radosław Lenart (26' asysta Malanowski), 0:3 Sebastian Tomczuk (38' – asysta Lenart), 0:4 Michał Lewandowski (49' – asysta Lenart), 0:5 Dominik Pawłowski (71' – asysta Tomczuk)

    Jeziorak: Dawid Mazurowski (80' Kamil Jędrzejewski) - Michał Foj, Krzysztof Kressin, Dawid Ksiuk (46' Jakub Słomski), Remigiusz Parulis, Arkadiusz Kuciński, Patryk Czarnota (60' Aleksander Krajewski), Daniel Madej (75' Karol Kaźmierski), Łukasz Święty, Radosław Galas (22' Wojciech Figurski), Paweł Sagan (80' Jakub Gula).

    Concordia: Adrian Kostrzewski – Edil de Souza Barros, Tomasz Szawara, Paweł Rogoz, Michał Lewandowski (62' Paweł Pelc), Radosław Bukacki, Adam Skierkowski (74' Radosław Pasik), Sebastian Tomczuk (84' Kacper Fedyna), Dominik Pawłowski, Radosław Lenart (51' Dawid Załucki), Patryk Malanowski.

    Żółte kartki: Tomczuk (Concordia), Ksiuk (Jeziorak)
    Czerwona kartka: Słomski (62' – Jeziorak)
    Sędziował: Wojciech Krztoń (Olsztyn)

    W kolejnym meczu Concordia zmierzy się u siebie z Zatoką Braniewo. Spotkanie rozegrane zostanie w sobotę, 20 października o godz. 15:00 na stadionie przy ul. Krakusa.

     

    1Unia Skierniewice1839
    2Legia II Warszawa1632
    3Wigry Suwałki1831
    4ŁKS Łomża1729
    5Wisła II Płock1827
    6Broń Radom1827
    7GKS Bełchatów 1826
    8Świt Nowy Dwór M.1826
    9Warta Sieradz1725
    10Jagiellonia II Białystok1824
    11Lechia Tomaszów Mazow.1722
    12Victoria Sulejówek1822
    13GKS Wikielec1720
    14Pelikan Łowicz1719
    15Stomil Olsztyn1819
    16Mławianka Mława1718
    17Polonia Lidzbark Warmiński1816
    18Sokół Aleksandrów Ł.1812

    OSTATNI MECZ

    GKS Wikielec

    7:0

    Concordia Elbląg

    Bramki: GKS Wikielec

    Hubert Otręba (17'), (81')
    Uladzislau Krasouski (36')
    Mateusz Jajkowski (47')
    Dawid Kalisz (54')
    Raiviss Kirss (67')
    Michał Jankowski (72'-k.)

    Bramki: Concordia Elbląg

    Miejski Młodzieżowy Klub Sportowy Concordia Elbląg
    ul.Krakusa 25; 82-300 Elbląg,  tel. / fax 55 235 40 99
    e-mail: a.concordia@wp.pl

    Biuro klubu otwarte
    wt. 14-17, czw. 14-17
    dyżury prezesa klubu: śr. 16:30-17:00

    NIP 578-295-17-51, Regon 280053410, KRS nr 0000278728
    PKO BP o/Elbląg nr 81 1020 1752 0000 0602 0100 6428

    do góry strony