
25-letni środkowy obrońca Sebastian Weremko to szósty nowy gracz, który zimą zasilił kadrę pomarańczowo-czarnych. Mierzący 195 cm wzrostu zawodnik, ma ponad sto występów na poziomie III ligi w barwach m.in. Górnika II Zabrze, Legionovii i Zawiszy Bydgoszcz, a także kilka spotkań w II lidze. Sebastian trafił do Concordii na zasadzie transferu definitywnego z Broni Radom.
Sebastian Weremko urodził się 2 marca 1997 roku w Prudniku. Jest wychowankiem Sparty Prudnik. Na swoim koncie ma 104 mecze w III lidze (Górnik II Zabrze, Ruch Zdzieszowice, Legionovia, Zawisza Bydgoszcz, Broń Radom), w których zdobył 5 goli. Ponadto w CV ma także 8 występów na poziomie II ligi w barwach Legionovii. Jest obdarzony świetnymi warunkami fizycznymi – 195 cm wzrostu i 88 kg wagi. W rundzie jesiennej obecnego sezonu był podstawowym obrońcą ligowego rywala Broni Radom (14 meczów i 1190 minut).
Poniżej krótka rozmowa z nowym obrońcą Concordii.
Jak byś streścił przebieg swojej dotychczasowej przygody z piłką?
Sebastian Weremko: Przygodę zaczynałem w drużynach juniorskich Górnika Zabrze, grałem też w rezerwach oraz miałem mały epizod w pierwszym zespole. Później trafiłem do trzecioligowego Ruchu Zdzieszowice. Następnie do Legionovii, gdzie w pierwszym sezonie zrobiliśmy awans do drugiej ligi. W tym czasie niestety przytrafiła mi się kontuzja, która trochę wyhamowała mój rozwój i powrót do gry. Z Legionovii przeniosłem się do Zawiszy Bydgoszcz, gdzie spędziłem zeszły sezon. Jesienią natomiast zaliczyłem półroczny epizod w Broni Radom.
Jesteś dobrze zbudowanym, wysokim obrońcą. Ciężko chyba z Tobą wygrać pojedynek główkowy?
- Wiosną zrobię wszystko, żeby wykorzystać swoje atuty dla dobra zespołu, nie tylko grę głową.
W swoim pierwszym sparingu w barwach Concordii dałeś asystę przy golu Eryka Jarzębskiego. Masz także na koncie 5 strzelonych goli w III lidze. Czy to oznacza, że będziesz też kolegom pomagał w zdobywaniu bramek?
- Tak, na pewno chciałbym wiosną coś strzelić czy asystować. Moim głównym zadaniem jest jednak sprawienie, aby nam tych goli przeciwnik nie strzelał.
Razem z Jakubem Wąsowskim najpóźniej dołączyłeś do zespołu. Czy przez te ponad 2 tygodnie zdążyłeś już złapać dobry kontakt z kolegami z szatni?
- To prawda dołączyliśmy dosyć późno, natomiast myślę że szybko udało mi się złapać kontakt z chłopakami. Nie było z tym większego problemu.
Patrząc na grę i wyniki meczów kontrolnych, widać wyraźny progres w postawie zespołu na boisku. Jakie nastroje panują w drużynie przed pierwszym ligowym meczem w Łodzi?
- Uważam, że nasza gra wygląda coraz lepiej. Sparingi służyły nam głównie do tego, by sprawdzić różne warianty taktyczne, a ich wyniki nie był dla nas na pierwszym miejscu. Zdajemy sobie sprawę, że czekają nas ciężkie mecze w lidze i jesteśmy przygotowani na różne scenariusze. Mocno trenowaliśmy i na pewno to wszystko zaprocentuje podczas tej rundy. Nastroje są pozytywne i bojowe. Widać wiarę w zespół i pewność siebie. Do Łodzi jedziemy z nastawieniem, żeby oczywiście wygrać i zgarnąć 3 punkty.
Na jak długo związałeś się z Concordią?
- Z Concordią związałem się na pół roku. Celem jest utrzymanie i głównie skupiamy się na tej rundzie. Jeżeli zrealizujemy ten cel, będziemy decydować co dalej.
ForBet IV liga (2024/25)
|
1 miejsce - awans do III ligi
2 miejsce - baraże o awans
14-15 miejsce - baraże o utrzymanie
16 miejsce - spadek do Klasy Okręgowej
Mamry Giżycko
Concordia Elbląg
Matuć 2'
Wiszniewski 7'
Romanowski 30'
-
Wieliczko 56'
Stomil Olsztyn (Agrykola)
1/4 Bank Spółdzielczy w Szczytnie
Wojewódzki Puchar Polski
23.04.2025 17:00