Udana inauguracja wiosny dla Concordii. Pomarańczowo-czarni pokonali Unię Susz

    2018-03-17
    Zwycięską bramkę dla Concordii zdobył Edil de Souza Barros fot. Rafał Kadłubowski / MMKS Concordia

    W swoim pierwszym meczu w rundzie wiosennej, piłkarze czwartoligowej Concordii pokonali w sobotę (17 marca) na boisku przy ul. Skrzydlatej Unię Susz 1:0. Zwycięską bramkę dla pomarańczowo-czarnych zdobył na początku drugiej połowy Edil de Souza Barros. Dla zespołu Łukasza Nadolnego był to bardzo trudny pojedynek. Unia kilkukrotnie była bliska wyrównania, ale za każdym razem Concordię od utraty gola ratował bramkarz Adrian Kostrzewski – jeden z bohaterów elbląskiego zespołu w sobotnim meczu.

    Pierwszy pojedynek rundy rewanżowej, który rozegrano na boisku ze sztuczną nawierzchnią przy ul. Skrzydlatej, był typowym meczem walki. Wyrównane widowisko w pierwszej połowie toczyło się głównie w środku boiska, a piłkarze z obu stron sporadycznie oddawali strzały na bramkę. Pierwszą groźniejszą akcję kibice obejrzeli dopiero w 33 minucie. Wówczas będący w polu karnym Marcin Sawicki uderzył z kilku metrów po ziemi, ale trudny strzał zdołał jednak wyłapać bramkarz Unii Kamil Banasiak. Zespół z Susza odpowiedział groźną akcją, w której dobrym instynktem popisał się Adrian Kostrzewski. Młody golkiper pomarańczowo-czarnych odbił strzał Łukasza Lulińskiego, piłka trafiła pod nogi Bartosza Wacławskiego, który trafił w słupek. Ten ostatni zawodnik w 38 minucie miał jeszcze jedną wyborną sytuację do zdobycia gola. Napastnik Unii znalazł się w sytuacji sam na sam z Kostrzewskim, ale przegrał pojedynek z bramkarzem Concordii. Do przerwy gole więc nie padły.

    Na początku drugiej połowy Concordia odważniej ruszyła do przodu i w 55 minucie ta taktyka przyniosła skutek. Po rzucie rożnym egzekwowanym przez Damiana Kozaka, najwyżej w polu karnym wyskoczył Edil de Souza Barros i strzałem głową wpakował piłkę do siatki. Po zdobyciu gola pomarańczowo-czarni cofnęli się i skupili głównie na obronie korzystnego rezultatu. Gracze Unii przejęli inicjatywę w meczu, ale nie potrafili sforsować obrony gospodarzy, a gdy to już uczynili, na posterunku był niezawodny w tym meczu Adrian Kostrzewski. Bramkarz Concordii kilkukrotnie uchronił swój zespół przed utratą gola. Goście najbliżej szczęścia byli w 89 minucie, gdy po rzucie rożnym Kostrzewski w sobie tylko wiadomy sposób wybronił dwa strzały z najbliższej odległości piłkarzy z Susza. Tym samym swoimi interwencjami zasłużył na miano zawodnika meczu.

    Concordia po raz drugi w tym sezonie pokonała Unię. Dzięki tej wygranej elbląski zespół zbliżył się w tabeli do swojego rywala na jeden punkt.
     

    Cieszy bardziej wynik niż gra mojego zespołu. Wyszliśmy na to spotkanie trochę nerwowo i ta nerwowość widoczna była u nas przez cały mecz. W drugiej połowie po zdobyciu gola broniliśmy się. Unia atakowała, ale cieszę się, że udało nam się utrzymać ten korzystny wynik do końca. Chciałbym wyróżnić w tym spotkania Adriana Kostrzewskiego, który stanął na wysokości zadania. Zespół z Susza stworzył sobie w końcówce dwie doskonałe sytuacje, które Adrian wybronił. Na pochwałę zasługuje też postawa Edila, który bardzo pewnie grał w obronie i zdobył zwycięską bramkę – podsumował mecz z Unią trener Concordii Łukasz Nadolny.


    Już wkrótce opublikujemy galerię zdjęć oraz filmowy skrót z najciekawszymi akcjami meczu.

    Concordia Elbląg – Unia Susz 1:0 (0:0)
    Bramka: 1:0 Edil de Souza Barros (55')

    Concordia: Adrian Kostrzewski – Sebastian Tomczuk (70' Karol Kruk), Edil de Souza Barros, Sebastian Lubiejewski, Paweł Rogoz, Daniel Ciesielski, Paweł Pelc, Dominik Domagała (53' Marcin Misiak), Damian Kozak (88' Dawid Załucki), Marcin Sawicki, Mariusz Pelc (73' Jakub Konieczki).

    Unia: Kamil Banasiak – Aleksander Kowalczyk, Dariusz Laskowski, Mateusz Wiśniewski, Robert Krause, Szymon Hanas, Łukasz Luliński, Michał Kwiatkowski, Nikodem Manthey (67' Adam Kołakowski), Marcin Karczewski, Bartosz Wacławski (74' Jonasz Lewandowski).

    Żółta kartka: Konieczki (Concordia)
    Sędzia: Sebastian Sikorski

    W kolejnym meczu Concordia zmierzy się 24 marca na wyjeździe z Motorem Lubawa.

    1Unia Skierniewice1839
    2Legia II Warszawa1632
    3Wigry Suwałki1831
    4ŁKS Łomża1729
    5Wisła II Płock1827
    6Broń Radom1827
    7GKS Bełchatów 1826
    8Świt Nowy Dwór M.1826
    9Warta Sieradz1725
    10Jagiellonia II Białystok1824
    11Lechia Tomaszów Mazow.1722
    12Victoria Sulejówek1822
    13GKS Wikielec1720
    14Pelikan Łowicz1719
    15Stomil Olsztyn1819
    16Mławianka Mława1718
    17Polonia Lidzbark Warmiński1816
    18Sokół Aleksandrów Ł.1812

    OSTATNI MECZ

    GKS Wikielec

    7:0

    Concordia Elbląg

    Bramki: GKS Wikielec

    Hubert Otręba (17'), (81')
    Uladzislau Krasouski (36')
    Mateusz Jajkowski (47')
    Dawid Kalisz (54')
    Raiviss Kirss (67')
    Michał Jankowski (72'-k.)

    Bramki: Concordia Elbląg

    Miejski Młodzieżowy Klub Sportowy Concordia Elbląg
    ul.Krakusa 25; 82-300 Elbląg,  tel. / fax 55 235 40 99
    e-mail: a.concordia@wp.pl

    Biuro klubu otwarte
    wt. 14-17, czw. 14-17
    dyżury prezesa klubu: śr. 16:30-17:00

    NIP 578-295-17-51, Regon 280053410, KRS nr 0000278728
    PKO BP o/Elbląg nr 81 1020 1752 0000 0602 0100 6428

    do góry strony