Nie powiódł się piłkarzom Concordii wyjazd do dalekiego Radomia. Pomarańczowo-czarni po dobrym spotkaniu z Wikielcem, tym razem zagrali słabsze zawody przegrywając z miejscową Bronią 0:3. O porażce zadecydowała druga połowa, w której elblążanie stracili wszystkie trzy gole, w tym jeden po mocno kontrowersyjnym rzucie karnym.
Concordia w sobotnim meczu musiała sobie radzić bez narzekających na urazy: podstawowego bramkarza Michała Nowaka oraz Victora van der Linde i Pawła Pelca. Do zespołu powrócił za to pauzujący ostatnio za żółte kartki Łukasz Kopka. Wobec tych absencji szansę debiutu w bramce dostał Kacper Leszczyński. W końcówce spotkania w Radomiu, na boisku pojawił się jeszcze jeden debiutant Norbert Nestorowicz.
Pierwsza połowa była wyrównana i nie obfitowała w zbyt wiele dogodnych sytuacji, które mogły zakończyć się bramką. Concordia pierwszy strzał na bramkę gospodarzy oddała w 10 minucie. Wówczas strzał głową Mariusza Pelca przeleciał nad bramką. W 22 minucie z dystansu uderzał Hubert Piech, ale i tym razem futbolówka poszybowała nad poprzeczką. Broń najlepszą okazję do zdobycia bramki stworzyła sobie w 30 minucie. Gospodarze wyszli w szybkiej kontrze czterech na dwóch, po której świetną interwencją po strzale Przemysława Śliwińskiego wykazał się Kacper Leszczyński. Do przerwy na tablicy wyników widniał więc rezultat bezbramkowy.
Niestety druga część meczu zaczęła się najgorzej jak mogła dla Concordii. W 47 minucie Broń przeprowadziła szybką, dwójkową akcję, po której Dominik Leśniewski odegrał do Przemysława Śliwińskiego, a ten strzałem z pierwszej piłki między nogami Kacpra Leszczyńskiego otworzył wynik meczu. W 52 minucie mogło być 1:1, ale Jakub Bojas po przejęciu piłki w środku boiska i przebiegnięciu kilkudziesięciu metrów strzelił silnie z pola karnego minimalnie nad bramką. W 62 minucie po złym podaniu Rafała Maciążka piłkę przejął Piotr Goljasz, który w samotnym rajdzie został powstrzymany wślizgiem przez Huberta Piecha w polu karnym. Zdaniem sędziego młody obrońca Słoników zrobił to nieprzepisowo i wskazał na jedenasty metr. W tej sytuacji arbiter się niestety pomylił się, bo Hubert Piech nie zahaczył rywala, ale mimo protestów pomarańczowo-czarnych swojego zdania już nie zmienił. Ta decyzja kosztowała elblążan stratę drugiej bramki, bo rzut karny na gola zamienił pewnym strzałem Matheus Dias.
Po tym golu podopiecznym trenera Krzysztofa Machińskiego nie zostało nic innego, jak zagrać jeszcze wyżej i ruszyć do mocniejszych ataków. Niestety w akcjach Concordii było zbyt dużo niedokładności, co z kolei narażało zespół na kontry gospodarzy. Po jednej z takich kontr w 74 minucie Piotr Goljasz mając przed sobą bramkarza strzelił obok słupka. W 81 minucie elblążanie wykonywali rzut rożny po którym lecący w światło bramki strzał Tomasza Szawary trafił w plecy ...Rafała Maciążka. W następstwie tego Broń przeprowadziła błyskawiczny kontr atak, zakończony minimalnie niecelnym uderzeniem Michała Wrześniewskiego. W 86 minucie radomianie zadali ostatni i decydujący cios. Po kolejnej zabójczej kontrze Michał Kielak otrzymał podanie od Michała Wrześniewskiego i w sytuacji sam na sam pokonał Kacpra Leszczyńskiego. W ostatniej, piątej doliczonej minucie meczu Concordia miała szansę na bramkę honorową. Silny strzał Bartosza Danowskiego z rzutu wolnego w dobrym stylu obronił jednak Jakub Kosiorek. Tym samym pomarańczowo-czarni doznali w Radomiu rozczarowującej porażki, która spowodowała, że Broń przeskoczyła w tabeli elbląski zespół. Teraz Słonikom nie zostało już nic innego, jak wygrać dwa kolejne mecze z Wasilkowem i Ursusem, które rozegrają w przyszłym tygodniu u siebie.
Ciężko powiedzieć coś pozytywnego o naszej grze. W pierwszej połowie próbowaliśmy konstruować akcje, mniej więcej coś się zawiązywało, ale sytuacji bramkowych nie mieliśmy. Można jednak powiedzieć, że w pierwszej połowie wyglądaliśmy lepiej niż w drugiej. Po przerwie już w drugiej minucie dostaliśmy bramkę po naszym błędzie. Gra stała się bardzo chaotyczna czego my nie lubimy. Przeciwnik skupił się na obronie i na kontrach. Musieliśmy atakować większą ilością zawodników i przez to otwierały się większe możliwości dla Broni, co rywal wykorzystał – powiedział na konferencji po meczu Broń Radom – Concordia trener Krzysztof Machiński.
Broń Radom – Concordia Elbląg 3:0 (0:0)
Bramki: 1:0 Przemysław Śliwiński (47'), 2:0 Matheus Dias (62'-k.), 3:0 Michał Kielak (86')
Broń: Jakub Kosiorek – Krzysztof Kiercz, Michał Wrześniewski, Mateusz Jagiełło, Sebastian Pociecha, Dominik Leśniewski (88' Bartosz Olszewski), Adrian Dąbrowski, Matheus Dias, Piotr Goljasz (90' Adrian Grudzień), Michał Kielak (88' Bartłomiej Piotrowski), Przemysław Śliwiński (85' Paweł Wolski).
Concordia: Kacper Leszczyński - Tomasz Szawara, Rafał Maciążek, Hubert Piech, Radosław Bukacki, Szymon Drewek (84' Iwo Rudziński), Łukasz Kopka (88' Norbert Nestorowicz), Dominik Pawłowski (84' Aleks Łęcki), Mateusz Szmydt, Jakub Bojas (88' Niels Willems), Mariusz Pelc (62' Bartosz Danowski).
Żółte kartki: M. Pelc, Maciążek, Pawłowski, Danowski, Piech (Concordia), Wrześniewski, Pociecha, Kielak (Broń)
Sędziował: Konrad Lewończuk (Białystok)
W kolejnym meczu Concordia zmierzy się z KS Wasilków. Spotkanie zostanie rozegrane w środę, 21 kwietnia o godzinie 17 na stadionie przy ul. Krakusa.
1 | Unia Skierniewice | 18 | 39 | |
2 | Legia II Warszawa | 16 | 32 | |
3 | Wigry Suwałki | 18 | 31 | |
4 | ŁKS Łomża | 17 | 29 | |
5 | Wisła II Płock | 18 | 27 | |
6 | Broń Radom | 18 | 27 | |
7 | GKS Bełchatów | 18 | 26 | |
8 | Świt Nowy Dwór M. | 18 | 26 | |
9 | Warta Sieradz | 17 | 25 | |
10 | Jagiellonia II Białystok | 18 | 24 | |
11 | Victoria Sulejówek | 18 | 22 | |
12 | GKS Wikielec | 17 | 20 | |
13 | Lechia Tomaszów Mazow. | 16 | 19 | |
14 | Pelikan Łowicz | 17 | 19 | |
15 | Stomil Olsztyn | 18 | 19 | |
16 | Mławianka Mława | 17 | 18 | |
17 | Polonia Lidzbark Warmiński | 17 | 16 | |
18 | Sokół Aleksandrów Ł. | 18 | 12 |
GKS Wikielec
Concordia Elbląg
Bramki: GKS Wikielec
Hubert Otręba (17'), (81')
Uladzislau Krasouski (36')
Mateusz Jajkowski (47')
Dawid Kalisz (54')
Raiviss Kirss (67')
Michał Jankowski (72'-k.)
Bramki: Concordia Elbląg