Wysokim zwycięstwem 5:2 z Pisą Barczewo zakończyli sezon 2017/2018 piłkarze Concordii. Bramki dla pomarańczowo-czarnych w Barczewie zdobywali: Sebastian Tomczuk (2), Paweł Rogoz, Marcin Michnowski i Marcin Misiak. Concordia obecne rozgrywki w IV lidze ukończyła na trzecim miejscu w tabeli.
Na ostatni ligowy mecz w tym sezonie, Concordia udała się bez pauzującego za czerwoną kartkę Edila de Souzy Barrosa, za to z Pawłem Rogozem i Marcinem Misiakiem w wyjściowej jedenastce, którzy w poprzednim spotkaniu nie mogli zagrać z powodu nadmiaru żółtych kartek.
Pomarańczowo-czarni od pierwszych minut zdominowali rywala, co przełożyło się na szybko strzeloną bramkę. Concordia objęła prowadzenie już w 5 minucie. Gola po dośrodkowaniu z rzutu rożnego Sebastiana Tomczuka i fatalnym błędzie bramkarza Pisy, zdobył Paweł Rogoz. Elbląski stoper z kilku metrów skierował piłkę do siatki po tym, jak wypadła ona z rąk Mateusza Turka. Na kolejne trafienie kibice musieli czekać do 31 minuty. Wówczas złe podanie rywala przejął w środku boiska Sebastian Tomczuk, który przebiegł z piłką kilkanaście metrów, po czym zagrał idealnie do wbiegającego w pole karne Marcina Michnowskiego. Napastnik Concordii uderzeniem z pierwszej piłki pokonał golkipera gospodarzy i było 0:2. W 43 minucie Pisa miała wymarzoną okazję do zdobycia kontaktowej bramki. Zdaniem sędziego Adrian Kostrzewski sfaulował w polu karnym Norberta Buchholza i zobaczył za to żółtą kartkę. Jednocześnie arbiter podyktował rzut karny, którego gospodarze nie wykorzystali. Strzał Michała Sajnacha sparował końcówkami palców na słupek Kostrzewski i do przerwy Concordia nadal prowadziła dwoma trafieniami.
Od początku drugiej połowy Pisa ambitnie rzuciła się do ataków, chcąc odrobić straty. Gospodarzom nie udało się jednak zagrozić bramce przyjezdnych, którzy w 56 minucie podwyższyli rezultat na 0:3. Paweł Pelc zagrał długą piłkę do Sebastiana Tomczuka, który po błędzie miejscowego obrońcy, wbiegł w pole karne i przelobował wychodzącego z bramki Mateusza Turka. Gdy wydawało się, że kolejne gole dla Concordii są tylko kwestią czasu, Pisa w 61 minucie przeprowadziła szybką kontrę zakończoną bramką Pawła Kapusty, który w sytuacji sam na sam pokonał Adriana Kostrzewskiego. Cztery minuty później bardzo bliski wpisania się na listę strzelców był Marcin Sawicki, ale jego strzał z pierwszej piłki w ładny sposób wybronił na rzut rożny bramkarz Pisy. W 67 minucie swojego drugiego gola w tym meczu zdobył Sebastian Tomczuk, który po zagraniu Damiana Kozaka precyzyjnym strzałem tuż przy słupku pokonał Mateusza Turka.
W 76 minucie mogło być już 1:5, ale wybiegający na sytuację sam na sam z bramkarzem Jakub Konieczki strzelił z ostrego kąta obok bramki. W 80 minucie szansę na swoje drugie trafienie miał Paweł Kapusta. Strzał napastnika Pisy w dobrym stylu wybronił jednak Adrian Kostrzewski. Chwilę później przed szansą stanął Rafał Kowszun, ale nieczysto złożył się do strzału i jego uderzenie z kilku metrów bez problemów wyłapał golkiper Concordii. W 82 minucie Bartłomiej Rodzeński zagrał prostopadłą piłkę do Adriana Studzińskiego, który zauważył wychodzącego z bramki Adriana Kostrzewskiego i sprytnym strzałem przelobował go, zdobywając drugiego gola dla Pisy. Concordia szybko odpowiedziała na stratę gola. W 86 minucie piłkę z rzutu rożnego dośrodkował Dominik Domagała, a najwyżej w polu karnym wyskoczył Marcin Misiak, który strzałem głową umieścił futbolówkę w bramce. Więcej bramek w tym meczu już nie padło i całe spotkanie zakończyło się zasłużonym i pewnym zwycięstwem Concordii 5:2.
W ostatnim w tym sezonie meczu w Barczewie dominowaliśmy od początku do końca nad gospodarzami. Wynik meczu mógł być zdecydowanie wyższy na naszą korzyść. Cieszy duża ilość strzelonych bramek, jednocześnie szkoda tych dwóch straconych. Mimo to jestem zadowolony ze swoich zawodników. Na koniec sezonu jest mały niedosyt, że nie udało nam się utrzymać drugiego miejsca w tabeli. Patrząc jednak wstecz, przed tą rundą startowaliśmy z szóstej pozycji, a zajęliśmy miejsce na podium. Po rundzie wiosennej dostrzegam dużo pozytywów. Na urlopy udajemy się więc w dobrych nastrojach. Do treningów wracamy 5 lipca. Już teraz jednak myślimy o nowym sezonie. Musimy się do niego dobrze przygotować, aby wypaść równie dobrze – zaznacza trener Concordii Łukasz Nadolny.
Klub z optymizmem spogląda na nowy sezon. W tym tygodniu na Krakusa dotarły bardzo dobre wieści z Lozanny, gdzie zapadła kluczowa dla przyszłości Concordii decyzja. Więcej na ten temat przeczytacie na naszej stronie jeszcze w niedzielę.
Pisa Barczewo – Concordia Elbląg 2:5 (0:2)
Bramki: 0:1 Paweł Rogoz (5'), 0:2 Marcin Michnowski (31'), 0:3 Sebastian Tomczuk (56'), 1:3 Paweł Kapusta (61'), 1:4 Sebastian Tomczuk (67'), 2:4 Adrian Studziński (82'), 2:5 Marcin Misiak (86')
Pisa: Mateusz Turek – Michał Sajnach, Maciej Wójcik, Daniel Bruchalski, Bartłomiej Rodzeński, Cezary Korbus, Rafał Kowszun (80' Dominik Niestępski), Norbert Buchhoz, Artur Kostrubski (83' Marek Karwowski), Paweł Sławiński (76' Adrian Studziński), Paweł Kapusta.
Concordia: Adrian Kostrzewski – Sebastian Tomczuk, Paweł Rogoz, Paweł Pelc, Sebastian Lubiejewski, Dawid Załucki, Marcin Misiak, Radosław Pasik (82' Jakub Komuniewski), Damian Kozak (80' Dominik Domagała), Marcin Sawicki (68' Jakub Konieczki), Marcin Michnowski.
Żółte kartki: Kostrzewski (Concordia)
Sędziował: Damian Krumplewski (Mrągowo)
1 | Unia Skierniewice | 18 | 39 | |
2 | Legia II Warszawa | 16 | 32 | |
3 | Wigry Suwałki | 18 | 31 | |
4 | ŁKS Łomża | 17 | 29 | |
5 | Wisła II Płock | 18 | 27 | |
6 | Broń Radom | 18 | 27 | |
7 | GKS Bełchatów | 18 | 26 | |
8 | Świt Nowy Dwór M. | 18 | 26 | |
9 | Warta Sieradz | 17 | 25 | |
10 | Jagiellonia II Białystok | 18 | 24 | |
11 | Lechia Tomaszów Mazow. | 17 | 22 | |
12 | Victoria Sulejówek | 18 | 22 | |
13 | GKS Wikielec | 17 | 20 | |
14 | Pelikan Łowicz | 17 | 19 | |
15 | Stomil Olsztyn | 18 | 19 | |
16 | Mławianka Mława | 17 | 18 | |
17 | Polonia Lidzbark Warmiński | 18 | 16 | |
18 | Sokół Aleksandrów Ł. | 18 | 12 |
GKS Wikielec
Concordia Elbląg
Bramki: GKS Wikielec
Hubert Otręba (17'), (81')
Uladzislau Krasouski (36')
Mateusz Jajkowski (47')
Dawid Kalisz (54')
Raiviss Kirss (67')
Michał Jankowski (72'-k.)
Bramki: Concordia Elbląg